Hair!

Bynajmniej w tytule nie chodzi o moje włosy, a o mój ukochany musical ;) Jak już pisałam w poprzednim poście, byłam na Hair na Festiwalu Teatrów Muzycznych i jednak zostanę wierna oryginalnemu wykonaniu piosenek, ale nawet mi się podobało. W związku z tym nabyłam drogą zakupu torbę z logo Hair, a także koszulkę, ale o niej może innym razem. W związku z tym obudziłam w sobie hippisa, ale tylko nieznacznie, bo styl hippie jakoś mi nie leży, więc hippie są tylko rajstopki ;).

(napisy na trampkach zostały jeszcze z okresu bazgrania po butach na nudnych lekcjach ;P)

tulę kota ;P

mina ala W.M. z dedykacją dla Pati :*

 tails for whales! (jak Aleś ! )

tights, tshirt: Cubus | jacket, shorts, band with bow: H&M | sneakers: Diverse | earrings: gift | rings: Orsay | bag: Music Theatre

mgd ;)

Dzisiejszy look taki trochę marynarski, wcześniej zapowiadana sukienka i moja nowa torebka, którą absolutnie wielbię ;). Tyle w kwestii ubrań.

 proszę wybaczyć mi moje miny, gdyż (magiczne słowo Gosi :D) byłam zdenerwowana.

 z koteczkiem :D 

torba i mój drugi kotek :D

tak, poszło mi oczko - kocham szkołę, gdzie o każdą ławkę/krzesło zaczepiam rajstopkami ;(

 ostatnio moje ulubione z lakierów do paznokci ;)

skirt, bag, earrings: F&F | shoes: Dee Zee |cardigan: H&M |  tights: Kapp Ahl | ring: Stradivarius

i na koniec coś, na punkcie czego ostatnio mam kota - mangi ;)

moje dwie ulubione - Ouran Host Club i Death Note ;)

i nowe nabytki, o których już wspominałam ;)

A teraz uciekam do teatru na 'Hair' <3. I prawdopodobnie zobaczymy się dopiero po 29, ale kto wie ;P

Flower power! ;)

Ostatnio stawiam na kwiaty, paski i bufki. Dzisiejsza tunika spełnia wszystkie te kryteria.  Gdy zobaczyłam ją jakiś czas temu w Orsay wiedziałam, że muszę ją mieć! Do tego legginsy i... sandały! Tak, po raz pierwszy w tym roku założyłam sandałki - rzymianki. Było mi ciepło, bo z natury jestem, ee... HOT? (tzn. że mi wiecznie ciepło, a nie, że jestem wiecznie napalona czy coś xP). 

udaję, że się uczę ;P (btw, focia w British School ;P) kocham dysproporcje tego zdjęcia, moje uda jak u Beyonce ;o

dress: Orsay | leggins: Vero Moda | sandals: Tamari | jacket: H&M 

muszę się pochwalić, że mam najnowszy Details Magazine z Alexandrem Skarsgardem  prosto z USA. 

HOT & floral!

Na wstępie przepraszam, że znowu mnie długo nie było, wynagradzam w zdjęciach, które są dzisiaj na poziomie, a nie, że samowyzwalacz ;)

Sukienkę 2 w 1, o której marzę od dość dawna, znalazłam w F&F. Ta wpasowuje się w trend kwiatowy i moją ukochaną czerń, ale mam jeszcze jedną (niebawem!) w marynarskie paski. Dzisiaj było tak ciepło, że po raz pierwszy w tym roku nie założyłam rajstop do sukienki/spódnicy! I muszę wam powiedzieć, że nie zmarzłam ;) Więc sukienka, podkolanówki, koturny i ramoneska, to zestaw w sam raz, na takie dni jak dziś.


Dodatkowo muszę się przyznać, że wróciła mi wielka miłość do Japonii - japanese boys, mangi, anime... Oh *rozmarzony* Przyznam się, że upolowałam dziś dwa tomy Vampire Knight i 6 tom Chobits *chii!*. Przy okazji, moja nowa, wielka miłość - Takumi Saito. (nie oczekuję, że zrozumiecie ;P)

(haha i znowu ja - fail! ;d)

dress: F&F | jacket: H&M | shoes: CCC | necklace: Cubus

photos: Ola O. :* 

a teraz przepraszam, ale wracam do lektury ;)

bow lover

Dzisiaj główną rolę odgrywa koszulka z kokardą kupiona w Orsay'u. Ostatnio to chyba mój ulubiony sklep,a ich najnowsza kolekcja jest co najmniej mniam :D Na bank kupię jeszcze parę rzeczy z ich kolekcji  ;) No i przekonałam się do spiętej grzywki (ale tylko z Ray-banami, bez wyglądam głupio).

blouse: Orsay | cardigan: H&M | skirt: Stradivarius | ring: Orsay | bracelet: DIY (w pełnej okazałości pokażę niedługo ;)

Fuchsja!

Dzisiejszego dnia zdziwiłam się znacznie, ponieważ znalazłam boskie buty w... CCC! :O Moje zdziwienie nie ma granic, ponieważ wchodzę tam zazwyczaj tylko po naśmiewać się z ich butów, a tu szok ;). Buty są na koturnie w kolorze... FUKSJOWYM! (musicie mi uwierzyć, bo wiem, że na zdjęciu wyglądają na fioletowe ;) Do tego spódnica w kwiatki, żółte rajstopki i jest dobrze ;)

shoes: CCC | tights: Veneziana | skirt: H&M | shirt: Mum's closet | cardigan: Forever 18 | jacket: H&M

bonusowo - zdjęcia na motorze (dobra, wiem, ze dodaję je wszędzie, ale musicie to przeżyć xP)

tym razem juz w trakcie jazdy ;)

so thats it

Dzisiaj niezbyt szafiarski post, no ale cóż. Po prostu kilka zdjęć z ostatnich dni. Poza tym, znowu zapomniałam Wam złożyć życzeń w terminie, a także nie przejrzałam wszystkich blogów, które obserwuję, ponieważ mam straaaaaaasznie wolny internet tutaj. Obiecuję poprawę, jak tylko wrócę do domu ;)

kot szklarniowy ;)

żur, kiełbasa, jajec górka - idą święta kurka rurka :D

t-shirt, sneakers : F&f | jeggins: Kapp Ahl | cardigan: H&M

ale w sumie to gdzie jesteśmy?

zapałałam miłością do jazdy na motorze :D chyba zrobię sobie prawko :D

Ureshii koto kanashii koto mo zenbu marumete

Ostatnio znowu wróciła mi fascynacja Japonią i zaczytuję się w mangach. Obecnie czytam Angel Sanctuary i po prostu umieram z zachwytu :D Oczywiście też oglądam anime (Chobists! :D), jmusic gra w słuchawkach... :D Dzisiejsze zdjęcia są robione przez Patrycję, która zaszczyciła mnie swoją obecnością i przyjechała z Holandii. (wiesz, że z tych 300 zdjęć tylko te były normalne? XD)


Krótka kwiatowa tunika, perły, moja nowa ukochana, krótka ramoneska i białe kapcie :D 
Plus oczywiście pierścionek gigant i miętowe paznokcie :D

haha, wybaczcie ;P

zafascynowanie delicjami z milki :D

wariacje na temat drzewa, czyli magda chce mieć zdjęcie jak Alex (aka Eryś <3) 

tych, co nie w temacie, odsyłam TUTAJ oraz TU ;)

sneakers: F&F | bag, jacket: H&M | dress: Orsay | pearls: Cubus | bracelet: Reserved | ring: Stradivarius

i na koniec mały bonus: The gazette - Sumire ;)