Tak było wczoraj ;) nawet trochę cieplej niż zwykle, i przede wszystkim - było słońce i niebieskie niebo! A ja założyłam sukienkę, która pierwotnie był spódnicą - ale jestem uprzedzona do długich spódnic, więc noszę ją jako sukienkę ;) dodałam jeszcze pasek, kokardkę i bolerko - i było wspaniale. Kozaki wróciły od szewca i mogę już w nich chodzić, nareszcie - w tych butach z Quazi strasznie marzły mi stopy. A jutro jedziemy z Gosią przeszukiwać GB w poszukiwaniu okazji na wyprzedażach ;)
snow queen! :D
a piosenką dnia jest Lady Gaga - Bad Romance! <3
outfit:
bolerko - H&M
sukienka (niegdyś spódnica) - Reserved
kokardka : DIY
rajstopki: Veneziana
pasek: Orsay
buty: no name
torebka : Primark
Fajna sesja;) Dobry pomysl z ta spodniczka jako sukienka;) do twrarzy Ci w tym zlotym;)
OdpowiedzUsuńjejuu jak mi sie ta torebka podoba<3
OdpowiedzUsuńa piosenka fajna też jej ostatnio słucham:)
xxx Lolek
The snow in the photos is so beautiful!
OdpowiedzUsuńGreat photos!
I love your blog!
Best of luck! ;)
x Valentine
Sukienka urzeka kokardką ;) Żółty bardzo Ci pasuje, zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka :D i podziwiam, że tak zimno ci nie było.
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych ;)
takie spódnico-sukienki to mój ulubiony motyw ostatnio, fajnie leżą, no i mnóstwo tego w SH za grosze, bo nikomu się nie podobają babcine spódnice do kostek ;)
OdpowiedzUsuńfajny kolor, taki letni ...
www.kot-wariat.blogspot.com
Zaletą zimy jest to, że zdjęcia ładne wychodzą :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam...
fajnie to wygląda żółty i czarny :)
OdpowiedzUsuńOprócz tego że bardzo mi sie podoba Twój outfit, to zachwycam się samymi zdjęciami! Cudo :)
OdpowiedzUsuńCałość wygląda fantastycznie, bardzo mi się podoba :) sama ostatnio słucham Gagi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńjuż dawno żadna sukienka nie wzbudziła we mnie tylu emocji. Jest nadzwyczajnie urocza!
OdpowiedzUsuńI love your blog... your so adorable.
OdpowiedzUsuńŁadna torebka :) Ja na Twoim miejscu umarłabym już z zimna :D
OdpowiedzUsuńBoski zestaw. Naprawdę pogratulować gustu.
OdpowiedzUsuń