Znowu zimno. Mieszkanie na osiedlu, gdzie ktoś odśnieża ci chodniki naprawdę czasami może być fajne. Zwłaszcza, jeśli śniegu jest do pasa... Ale i mieszkanie na takim wygwizdowiu ma swoje minusy - autobus co pół godziny, jak się spóźnisz, nie ma przebacz. No, ale ja nie o tym ;) wczorajszy outfit z lekko transparentną bluzką, perły, spódnica i ... bluza? (dalej nie wiem, jak nazywać to coś z nitami ;p). A bonusowo - zdjęcie z nową, krzywą i za krótką grzywką (o zgrozo!). Czekam z niecierpliwością aż odrośnie...
It's cold again... Outfit from yesterday. And picture of my new, deffinetly not straight and too short fringe.I am waiting impatiently, when it will grow again!
moja mina powala, wiem ;P
przy takich zbliżeniach właśnie widać lekką transparentność bluzki ;P
bluzka / blouse, pasek / belt : mum's closet, perły / pearls : Cubus, bluza / blazer : Reserved, bransoletki / bracelets : India shop, spódnica / skirt : Stradivarius (Portugal)
Niby tylko zmiana fryzury, ale nie poznałbym Cię. Teraz wyglądasz dużo młodziej, chociaż brzmi to bardzo paradoksalnie ;)
OdpowiedzUsuńślicznie Ci w tej krzywej grzywce, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńFajny zestaw :) a grzywkę nie idzie jakoś wyrównać? bo fajna jest i nawet ci pasuje tylko tam trochę widać że krzywa
OdpowiedzUsuńjak wyrównam będzie totalnie za krótka : < jak trochę odrośnie to wyrównam ją ;)
OdpowiedzUsuńbluzka bardzo mi się podoba, taka "romantyczna" :)
OdpowiedzUsuńa grzywka wcale nie wygląda źle!
www.kot-wariat.blogspot.com
Ale wcale nie jest Ci źle z tak krótką grzywką!
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem z grzywką lepiej :). chociaż nie można wiecznie chodzić tak samo, prawda? :D.
OdpowiedzUsuńach! BOZE! przecież Ty na tych zdjeciach zamarzasz! o ile lubię Twoje fity, o tyle nie rozumiem po co się tak torturujesz na tym mrozie? :P
Jaką ty masz cudowną grzywkę!!!!!! moja nigdy nie chciała być taka "grzeczna" moge ja układac nawet 3 godz, a po wyjściu z domu i tak zrobi co chce :(
OdpowiedzUsuńMasz taki ładny makijaż, chciałabym umieć się malować
OdpowiedzUsuń