Coraz więcej... śniegu! Niby fajnie, jak patrzy się przez okno, biało, ładnie, śnieg na święta. Ale gdy przychodzi co do czego i trzeba gdzieś wyjść, to po prostu... UGH. Tak zimno, a ja tak nie lubię zakładać miliona warstw na siebie, bo czuję się jak jakaś cebula! Na zdjęciach dzisiaj niewiele nowego, może co najwyżej rajstopy, i kokarda, której zresztą nie widać. A w tajemnicy wam zdradzę, że mój pokój zmienił się w małą fabrykę, św. Mikołaja prawie. ;)
a oto co mój aparat zrobił po wejściu do mieszkania - zaparował ;P
fabryka kokardek czerwonych, czarnych ...
i złotych - ozdoby na wigilię klasową ;)
dzisiejszy outfit:
płaszcz / coat: Orsay
opaska z kokardą / band with the big bow : H&M kids
szaliczek / scarf : Reserved
rajstopy / tights: Veneziana
buty / shoes : no name
kardigan / cardigan : Carry formal
bluzka / blouse : Orsay
kokardki / bows : DIY
ja tez ostatnio "produkowałam" kokardki,tylko takie do włosów i broszki:)
OdpowiedzUsuńświtne rajstopy
pozdrawiam
Dałam za nie chyba 59,99 lub 69,99 :D
OdpowiedzUsuńśliczne te kokardki, fajny by wyglądały naszyte na guzikach jakiegoś kardigana w jednolitym kolorze :D
OdpowiedzUsuńpoza tym śliczny zestaw, szczególnie rajtki mi się podobają, zbieram się na odwagę, by wykombinować coś właśnie z białymi :)
pozdrawiam
u have great style, i really love the bows too! :)
OdpowiedzUsuńxoxo
natalieoffduty.blogspot.com
Jako amator kobiecych nóżek muszę przyznać, że te na zdjęciach są bardzo zgrabniutkie. Musisz je częściej eksponować bo to naprawdę Twój atut :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń