czwartek, 25 marca 2010

inne wcielenie szarej tuniki ;)

Ostatnio ciągle mam ochotę na coś wygodnego, a zarazem w miarę ładnego i sexownego. Stąd znowu ta tunika (na dodatek sceneria zdjęć prawie ta sama ;P). W połączeniu z rajstopami w kropki, które przez 2 miesiące bałam się założyć, w obawie, że pójdzie mi oczko, i co? Poszło! :( Ale chyba odratowałam i po prostu będę musiała nosić do nich dłuższe spódnice, czy coś ;) Poza tym? Wiosennie! Cały dzień chodziłam w tunice i marynarce, zero kurtek/płaszczy/swetrów i... było mi ciepło :D Zdecydowanie mi się podoba taka pogoda ;) Tylko czas zacząć smarować się kremem z filtrem - byleby się tylko nie opalić, brrr !
 shoes - DeeZee | skirt - sh | tights - H&M | bag - Orsay | jacket - H&M | scarf - H&M|


bonusowo - moja sklejka z Polyvore. Nie pogardziłabym żadną z tych sukienek na wiosnę, ach... Dokładnie co i jak można zobaczyć TU.

20 komentarzy:

  1. Dobrze to ujęłaś - na luzie i seksownie. Właśnie tak wygląasz i właśnie tak styl preferuję najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak bardzo fajne dobranie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne buty! Szkoda, że nie koturny, ale te też są okej ;D Rajty w kropki to wiadomo, że bomba ;D
    A z poprzedniego posta drugi set mi się podoba ;) Jak to się stało, że nie widziałam poprzedniego posta ?? ;> No i te Twoje pierścienie mocy wymiatają! Uwielbiam takie olbrzymy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podoba, każdy element ma w sobie to coś :) Chusta jest śliczna. Sukienki wybrałaś świetne, ta czerwona - marynarska przydałaby mi się na wakacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne sukienki! :D i ty bardzo ładnie wyglądasz ;)
    A tak w ogóle to masz niesamowite nogi :D a z tym oczkiem to pewnie zapeszyłaś ;p

    PS: ty wiesz ja tam na restyle.pl często zaglądam, ale jakoś do tych zegarków nigdy nie doszłam :P nie wiem jakim cudem, ale dzięki za radę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. slicznie wygladasz!!!! i do tego batdzo sexi ;) podobaja mi sie te rajty i buciki!

    OdpowiedzUsuń
  7. co jest złego w opaleniźnie?
    lubie te twoje buty ; ))

    OdpowiedzUsuń
  8. Scarlet-starlet : WSZYSTKO! to jak wygląda, że mi nie do twarzy, że źle wyglądam, że niszczy skórę i można dostać raka, a kończąc na tym, że jestem uczulona na słońce xD

    OdpowiedzUsuń
  9. Love this grey dress + dotted tights, and the shoes looks really nice!
    xx

    OdpowiedzUsuń
  10. <3

    oczko sama przeżyłam i wiem co czujesz :P

    OdpowiedzUsuń
  11. ooo świetnie:)
    te rajstopki są super:)


    ps. dziękuję za komentarz :)

    co do torebki to możną ja jeszcze dorwać tutaj:
    http://etorebka.pl/s03.php?f=0101# i na allegro, ale tam drożej wychodzi :D

    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. właśnie też się zastanawiałam czemu nie chcesz być opalona, teraz juz wiem :) żakiet bardzo mi się podoba, a z polyvore najładniejsza chyba jest pudrowa z falbankami i czerwono-pasiasta.

    p.s dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  13. wyglądasz swietnie, bardzo fajny wiosenny zestaw.
    jesli chodzi o sukienki to mnie zauroczyla ta pierwsza z kokarda!

    werka/eliwer

    OdpowiedzUsuń
  14. nie ma opcji żebyś z takimi nogami wyglądała źle! kurteczka/marynarka fajna :).

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem pierwszy raz na twoim blogu i zpewnoscia nie ostatni.
    Swietne stylizacje:)
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  16. lekka opalenizna jest urocza, chociaż dobra.. ja w sumie na plaży ukrywam się pod ręcznikiem, bo nie cierpię się opalać, ale jak mnie złapie w wodzie czy gdzieś to się ciesze :)):)

    co do butów, tak są świetne :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Delikatną opaleniznę lubię, efektem solarium gardzę ;) Cały strój świetny, lubię mijać kogoś ubranego w podobnym stylu ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mogłabyś pisać częsciej notki ; )) Bo bardzo je lubię. ; DD

    OdpowiedzUsuń