Przepraszam Was, drogie panie, że nie złożyłam Wam wczoraj życzeń, ale byłam lekko podłamana (w końcu nie codziennie człowieka okradają [*]iPod [*] )... Także już się poprawiam:
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :*
Dzisiejszy outfit składa się z marynarki stylizowanej na bluzę, tuniki z nitami (tu ją podwinęłam, więc wygląda jak bluzka), moich ukochanych jegginsów i botków. Plus dodatki oczywiście: broszka - czerwone serce, pierścionek - fioletowa różyczka, a kolczyki i naszyjnik - czerwone różyczki. Żeby nawiązywały jednocześnie i do i broszki i do pierścionka ;)
fot. Kosmalka :D
blazer: Zara | leather jacket: Cubus | bag: Zara Trf | tunic: Vero Moda | boots, ring: H&M | jewellery: gifts
Fajnie wyglądasz, urocza biżuteria i buty. Przykro mi z powodu kieszonkowca ;(
OdpowiedzUsuńoh! dodatki są po prostu niesamowite, cała stylizacja baaardzo mi się podoba :) wszystko dopracowane do perfekcji :)
OdpowiedzUsuńŚliczna marynarka zwłaszcza z tym serduszkiem :D fajnie dopracowałaś szczegóły i przykro mi z powodu iPoda :/
OdpowiedzUsuńMarynarka jest świetna. Po piewsze przez materiał, po drugie przes fason, po tzrecie przez patke z tylu, a po czwarte przez to przyczepione do niej serduszko!
OdpowiedzUsuńCzemu ja nie mogę trafić na takie buty w H&M? Eh.
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw!
OdpowiedzUsuńWszystko tu mi się podoba, a w marynarce sie zakochałam *___* .
Pozdrawiam i zapraszam do mnie! ;0
dodatki idealnie się razem komponują, do tego ciekawy blazer no i te buty! :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! nigdy nie wpadłam na to żeby nosić ten sweter z samymi legginasmi :) dzięki za wskazówkę :)
OdpowiedzUsuńchciałam sobie wczoraj tą bluzo-marynare kupić ale były same wielkie : (
OdpowiedzUsuń