Dzisiaj postawiłam na prostotę i przede wszystkim wygodę - w końcu sobota, a dla mnie to dzień, gdy mogę odpocząć od zabieganego tygodnia. Serduszko - wisiorek, które dostałam w prezencie od przyjaciółki ;), sweterek i jegginsy. Do tego kocie kolczyki ;)
Today - simple, cause it's Saturday, day of relax ;) Necklace is a gift from my best friend, sweater from Reserved, jeggins and cat earrings ;)
mój ulubione make - up ;3
i kolczyki pożyczone od mojej mamy ;)
sweterek / sweater: Reserved | naszyjnik / necklace : gift | jegginsy / jeggins : Vero Moda | kolczyki / Earrings : Mum's closet
Jako, że Ewelka wytypowała mnie do Creative Bloger, 7 prawd o mnie ;)
~1. Uwielbiam się zmieniać. Najbardziej chyba włosy. W zeszłym roku na głowie miałam całą paletę barw... Czerwone, rude, fioletowe, kompot (;P), niebieskie (później niebiesko-zielone)... Teraz mam ciemnobrązowe i chyba przy nich na razie zostanę. Kilka fotek z różnymi fryzurami :
~2.. Całe dnie i noce mogę spędzać na czytaniu. Nieraz zdarzało mi się, że nie poszłam do szkoły tylko dlatego, że przez całą noc czytałam książkę. Zazwyczaj jak już zacznę coś czytać, to nie mogę przestać. Uwielbiam fantasy z dobrym romansowym wątkiem ;) Dzieci Nocy i Dzieci Lilith (czyli wampiry i wilkołaki), Lamie, Fearie, Kelpie, Aniołowie i Archaniołowie, Upadli, Nefilim... eh, zrobiłabym wszystko by być jedną z nich ;p Ostatnio moją ulubioną serią są "Dary Anioła" : "Miasto Kości", "Miasto Popiołów" i "Miasto Szkła".
~3. Lubię też oglądać seriale, oczywiście amerykańskie. True Blood, Gossip Girl, 90210, Desperate Housewifes... Podobnie jak z książkami - jak już zacznę, to nie mogę przestać ;)
~4. Mam dziwne fobie. Często wydaje mi się, że ktoś mnie śledzi, chce mnie zamordować, siedzi pod schodami... Czasem sama się z siebie śmieję z tego powodu ;P
~5. Uwielbiam wesołe miasteczka i parki adrenaliny. Kocham kolejki górskie, rollercoastery, gigantyczne karuzele. W te wakacje miałam skoczyć na bungee, ale nie starczyło mi pieniędzy.
~6. Jestem zakupoholiczką. Potrafię wydawać wielkie sumy na ubrania, książki i filmy. Gdy jest mi źle - idę na zakupy. Najmniejsza rzecz poprawia mi humor. Gorzej, jak nic fajnego nie znajduję - wtedy dopiero zaczynam się złościć ;P
~7. Uwielbiam robić zdjęcia.( Wiem, że większość tych tutaj jest totalnie beznadziejna, ale zazwyczaj brak światła i te sprawy... Poza tym, nigdy nie byłam dobra w robieniu zdjęć sobie samej. A te, które są robione na dworzu robią mi znajomi, którzy przechodzą przyspieszony kurs obsługiwania się aparatem :P ) Wybieram się do szkoły plastycznej, żeby później dostać się na ASP. ;)
Super;) rude wlosy boskie;))
OdpowiedzUsuńwydaje mi sie, ze gdybys troche rozjasnila wlosy to byloby 'radosniej', bo na razie wygladasz jak emo ;/
OdpowiedzUsuńzdecydowanie jestem za ciemnymi takimi jak teraz i rudymi :) a i świetny makijaz oczu :)
OdpowiedzUsuńo cholerka przegladajac bloga i twoje zdjecia w zyciu nie wyobrazalam sobie ciebie w takim ognistym rudym, a tu proszeee. Rownie pieknie jak w ciemnym, moze to dziwne okreslenie ale masz taka hmmm "filmową twarz" oczywiscie to pozytyw.
OdpowiedzUsuńaaa no i make up fantastyczny :d
świetny ten makijaż, jestem pod wrażeniem metamorfoz, nie do poznania się zmieniałaś, a ten ostry rudy super.
OdpowiedzUsuńojjjj slicznie jest Ci w "rudych" wlosach. Ja mam tak samo z kolorowaniem wlosow, wszystkie kolory juz mialam, chyba...? ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję, może jeszcze kiedyś wrócę do rudych ;)
OdpowiedzUsuńAnonimie - to smutne, że jak nie wiesz, jak kogoś zaszufladkować, to nazywasz go emo... nienawidzę szufladkowania ludzi ;/
"Wybieram się do szkoły plastycznej..."
OdpowiedzUsuńNie żartuj, że teraz jesteś w gimnazjum... !NIEMOŻLIWE!
ciekawych rzeczy się można dowiedzieć o Tobie. ;D
OdpowiedzUsuńcudownie Ci w tym rudym i tych czerownyc ustach. ;) i ciekawy jest ten niebiesko-zielony. ;)
przyznam, ze ja w zeszłym roku też miałam przenajróżniejsze kolory na włosach. ;))
i Pani fotograf też z Ciebie. ;D
Anonimowy - ćśśśśś, bo się wyda ;)
OdpowiedzUsuńA chciałem Cię na kawę zaprosić, ale jesteś gimbusiarą :<
OdpowiedzUsuńW życiu bym nie przypuszczał, że masz mniej niż 17 lat. Wyglądasz zatem bardzo poważnie, jak na swój wiek.
anonimowy - phi, wiek to tylko głupia cyfra. bo ja w ogóe jestem poważna jak na swój wiek.
OdpowiedzUsuńDobra, dobra pani dorosła ;)
OdpowiedzUsuńOk. Już nie robię offtopu.
dobra robota,
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:
http://fruchtsaft-dasbinich.blogspot.com/